piątek, 1 stycznia 2016

Silvester 15/16


Tak jak pisałam w zeszłym poście, na sylwestra pojechałam do Oltasi i Rikki. Nad przebiegiem wszystkiego rozwodzić się nie będę, ponieważ nie ma to za bardzo sensu. Powiem jedynie, że było świetnie, jak zawsze zresztą gdy się widzimy. 

Zdjęć jest sporo (jak na mnie), ponad piętnaście. Dodatkowo wszystkie robione przy oknie, za co przepraszam, ale w zimę trudno znaleźć dobre światło gdzieś indziej.

Na początek idzie przepiękna Kirie



 Axel i Drocell, którzy są przyszywanym rodzeństwem (brother from another mother ;)). Pięknie razem wyglądają, tak... dostojnie?





Sora i Akra




 Najsłodsza lalka na całym świecie, Moka <3


Iiii trochę fanserwisu 8D
Michael i Taro (należący do Rikki)


 Wanna join? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


 Gabriel. Muszę przyznać, że dollfie są dosyć toporne. Trudno się je układa, chociaż efekt jest bardzo zadowalający :3





To by było na tyle. Większość zdjęć nie jest jakaś specjalna, ale starałam się wybrać najlepsze. 
Co mogę jeszcze napisać... Niedługo przyjdzie peruka i ciało dla pewnej lalki, której nie pokazywałam tu od jakichś dwóch lat. Będzie wielki powrót, woho. Ciekawe, czy ktoś wie o kogo chodzi.
Dodatkowo, razem z tą lalką w życie wejdzie plan, który mam w głowie praktycznie od początku lalkowania. To cudowne uczucie - obserwować powolne urzeczywistnianie się marzeń. 

Auf wiedersehn!

3 komentarze:

  1. Cudne lalki i lalkowe brzuchy ♥ :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czemu, ale treść tego posta na maksa minie wzruszyła :'D tak tęsknię za czasami, kiedy będąc trolami hejtowałyśmy wszystkich dookoła, za czasami kiedy istniały delfiny. No cóż.... Pora na reaktywejszyn xD zdjęcia śliczne, zrobiłaś niesamowity progres przez te 3 lata B)

    OdpowiedzUsuń
  3. huh laleczki wyglądają mroooooooocznie :)
    ale Mediolan za to przyznam szczerze piękny;)

    OdpowiedzUsuń